[...] żalem muszę odpuścić, kiepsko się czuję a bardzo chciałabym jutro pobiegać więc dziś wolę odpocząć. Głowa boli przy każdym ruchu, gardło też boli i apetytu brak i czuję jakieś osłabienie. Czasem tak przed @ mam, że czuję jakby mnie choroba rozkładała a później nagle wszystko przechodzi. Zobaczymy. Może jutro będzie lepiej. W każdym razie [...]
[...] na tygodnie aż do startu w UTM pod koniec maja. I teraz powinnam zwiększać objętość i przewyższenia a wyjdzie luźny tydzień i już plan zaburzony. Poza tym źle się czuje jak mam już drugi dnt pod rząd, nie pamiętam kiedy miałam taką przerwę w treningu %-) oby jutro udało się coś pobiegać. Pewnie długiego biegu nie zrobię bo to jednak spory [...]
Ja to tylko tak zostawię... Tam za tydzień ma być bieg Turbacz Trail %-) TPN zamknął szlaki w Tatrach, GPN narazie w Gorcach nic nie zamknął ale warunki obecnie są bardzo trudne. Ciekawe jak będzie za tydzień, ale coś czuję że z moim marnym wzrostem to będzie zabawa w zaspach po szyję }:-( https://fb.watch/iu5ZFjGLb4/
[...] że będzie mróz, ale dużo słońca i mało opadów. Także za tydzień mogą być fajne, zimowe warunki. Gorce i Turbacz to jednak nie Tatry, tam szlaki są łatwiejsze. Ale póki co warunki trudne. Zobaczymy jak będzie. W zeszłym roku XRun był w czasie największej zimowej wichury, nie odwołali chociaż sporo zawodników odpuściło start w takich warunkach.
Dziś cały dzień poza domem bo byliśmy u rodziny. Niedawno wróciłam i szczerze to nie mam już siły na trening. Powinna być góra, ale odpuszczę bo skończyłabym pewnie ok. 22. Samo rozłożenie sprzętu trochę trwa. Jak znajdę chwilę to wrzucę wykresy z niedzieli i napisze trochę o zawodach. Ostatnio kiepsko śpię, mam problemy z zaśnięciem i budzę się [...]
[...] wieku więc to nie PESEL. A co do progresu - nawet nie chodzi o to, żeby było lepiej, ja po prostu chce wrócić do tego co było przed ciążą. Chciałabym robić podobne treningi jak wtedy, gdzie pompki 3x15 wchodziły na luzie, a teraz? Ledwo 3x5. I żadnej innej odmiany nie zrobię a kiedyś przerabiałam po kolei różne opcje z takiego fajnego filmiku. [...]
Jasne, rozumiem, no kazdy radzi z serca, nie znamy wszystkich zmiennych i mozliwosci jakie masz, jak piszesz ze nie ma mozliwosci to wiadomo ze to nie wchodzi w gre :-) A jakby ci ktos powoedzial ze pomoglaby ci przerwa 6-12 miesiwcy od tych przygotowan, opiszczenie jednego sezonu calkiem by sie odbudowac w tym czasie? Ciekawe czy bylabys otwarta [...]
A jak sen i nawodnienie Nawodnienie mogło by być lepsze, snu zwykle wychodzi 8h więc tragedii nie ma, chociaż czasem chciałabym pospać dłużej no ale dzieci nie pozwolą ;-) Viki, wydaje mi się że powinnaś przewartościować pewne rzeczy. Zdrowie i sen na pierwszym miejscu a dopiero później treningi. Miałem takiego znajomego który miał problemy ze [...]
[...] frytki do tego? :-D Viki, weź wrzuć na luz, bo ja nie pamiętam chyba takiego okresu, kiedy Ty byłaś naprawdę zadowolona z tego, co robisz, tylko non stop są dyskusje o tym, jak to nic nie możesz i wszystko jest źle. Nic dziwnego, że taka pospinana jesteś, pewnie od tego stresu masz już objawy somatyczne. I nie pisz, że jakaś tam babka gdzieś tam [...]
[...] być wtedy troszkę inny Ale wtedy wracamy do punktu wyjścia dyskusji ;-) Czyli węglowodany nie są niezbędne w sporcie wytrzymałościowym, można ścigać się na tłuszczach. To jak to w końcu jest z tą fizjologią, da się czy nie? ;-) I chyba najważniejsze pytanie - czy osoby będące na diecie LC miałby lepsze/gorsze a może takie same wyniki jeśli [...]
[...] diecie nie masz tego progresu, teraz rozumiem juz ze na tej wege. Co do tych wzdec po bialku: no dziwnie to brzmi ze takie nieduze zwiekszenie powoduje az takie objawy, ale jak pamietam pisalas tez ostatnio ze zwiekszasz wegle z wysokich na bardzo wysokie. No to teraz zastanow sie czy te wzdecia i cieZki brzuch to oby napewno po bialku? Moze po [...]
[...] żadnego zmęczenia czy senności. Do tej pory po długich biegach zwykle w domu starałam się choć trochę odpocząć, nie miałam siły na nic i dość szybko kładłam się spać. Dziś jak wróciłam to jeszcze sporo rzeczy ogarnęłam i nadal nie czuje zmęczenia i senności. No szok. Muszę zobaczyć czy następnym razem też tak będzie. Może ja jednak tego [...]
[...] ma być zimno. Dziś znowu bez treningu. Chciałam pobiegać chociaż pół godziny żeby nogi rozruszać przed jutrem ale nie było kiedy. Rano nie mogłam bo byłam sama z dziećmi a jak mąż wrócił to tyle rzeczy do ogarnięcia, że i tak się ze wszystkimi nie wyrobiłam. Na bieganie mogłabym znaleźć czas dopiero teraz, o 22 bo niedawno z roboty wróciłam ale [...]
[...] to babki po 40 nie mają po co ćwiczyć skoro tylko regres może być a nie progres ;-) U mnie to takie poczucie że brakuje mi wszechstronności, sprawności, kondycji i lekkości. Czuję się trochę jak słoń w tym co robię. Częściowo pewnie kwestia wyższej wagi a częściowo może kwestia treningów. Jakoś po tej drugiej ciąży nie mogę wrócić do formy.
[...] kiedy wrócę a nie chciałam iść do roboty późnym wieczorem. Wróciłam dużo później niż myślałam, nastrój też kiepski. Nie lubię biegać po ciemku po parku i po mieście, jakoś te kilometry wolno lecą a czas stoi w miejscu. Nie było szans na jakiś dłuższy bieg. Dodatkowo wczoraj jak już się położyłam to coś mnie ciągnęło w prawej nodze, nie [...]
[...] ale póki co te 36 to jest mój maks. W planach miał być trening siłowy, niestety w domu nie ma miejsca na ćwiczenia a pogoda nadal beznadziejna, pada bez przerwy więc nie ma jak poćwiczyć na zewnątrz. Z krokami też na razie lipa, wpadł krótki spacer w deszczu i zakupy i ledwo 5 tys na zegarku. A tak to siedzę na tyłku albo się przemieszczam 5 [...]
[...] w taki tempie, nogi mi się zmęczyły. Szczególnie że tym razem celowo nie pilnowałam kadencji i długości kroku, po prostu puściłam nogę luźno. I w końcu nie czułam się jak słoń w biegu. /SFD/2023/4/10/42afb0a355dc4e9f8ca318cd864868e3.jpg /SFD/2023/4/10/8e2972163f214c99b684e69d0c1bce97.jpg /SFD/2023/4/10/068e12a3be694df18023c19068ef0c01.jpg [...]
13.04 czwartek Kroki póki co 20 000 ale będzie więcej bo zaraz na zebranie idę, więc dwa kilometry spaceru wpadnie ;-) Dziś spokojny bieg 1h. Klasyczne OBW1 ;-) Różnie sobie te intensywności różni trenerzy nazywają. Opis z badań wydolnościowych pokrywa się z tym co proponuje np. Skarżyński. Czyli trochę szybciej niż trucht, ale cały czas w tlenie. [...]
Dziękuję wszystkim :-) Wycwiel jak już Madzia wspomniała mąż pomaga od strony organizacyjnej. Ja się cieszę że nie biega i nie startuje bo musielibyśmy się wymieniać, raz ja, raz on. A tak to pojechałam o 6 na mój bieg, on ogarnął dzieciaki, przywiózł je na bieg bo ja bym nie zdążyła wrócić po Młodego, ja z Małą poszłam na rozdanie nagród, on z [...]
[...] tygodniowy mam na poziomie zawrotnych 20km czyli o połowę mniej niż dystans zawodów }:-( Dlatego mam obawy. Dla porównania w zeszłym roku robiłam ok. 50km tygodniowo i jakieś 2-3 tygodnie przed zawodami np. 20km w sobotę, 15km w niedzielę :-) Póki co to zaczęłam się wkręcać w te zabawy z gumami, technikę i trening szybkości. Zupełnie [...]